Na to pytanie mogliby odpowiedzieć nam Chińczycy w oparciu o swoje legendy o tych kwiatach.
1. Dawno, dawno temu żyła sobie księżniczka. Pewnego razu ujrzał ją niebiański smok i tak się w niej zakochał, że poprosił o rękę. Dziewczyna zgodziła się za niego wyjść jeśli spełni dwa warunki: na zawsze zapewni jej urodę oraz raz w roku będzie ją zabierać w niebiosa. Smok zamienił więc swoją ukochaną w chryzantemę i umieścił ją w ogrodzie królewskim. Odtąd co roku dziewczyna odradza się jako kwiat, a zanim nastąpi zima jest zrywana i zabierana w niebiańską podróż przez ukochanego.
2. Żył raz sobie pewien cesarz, który będąc już w podeszłym wieku, dowiedział się o magicznym zielu zapewniającym wieczną młodość. Wysłał swoich ludzi na opuszczoną wyspę, gdzie jak wieść niosła, rosła ta przedziwna roślina i mieli ją dla niego zdobyć. Na miejscu znaleźli przepiękne kwiaty w kolorze złota. Podobno miał w ich wnętrzach drzemać klucz do nieśmiertelności.
Inna wersja tej legendy mówi o magicznych kwiatach rosnących na Wyspie Ważka. Mogą je odnaleźć tylko młodzi ludzie. Zaciekawieni młodzi badacze postanowili wybrać się w podróż, pokonując niebezpieczne wody oceanu. Gdy dotarli na wyspę znaleźli tylko jeden kwiat, którym była chryzantema.
3. Inna legenda opowiada o tym, jak wieśniacy ukryli się w górach przed dziewiątym dniem, dziewiątym miesiącem i za pomocą wina z chryzantemą przepędzili złe moce. Być może dlatego Chinach co roku, od czasów starożytnych, 9 września jest obchodzone... Święto Chryzantemy.
Japończycy, dla których chryzantema również ma szczególne znaczenie, wierzą, że złocisty kwiat pochodzi z naszyjnika Boga.
Źródło: czasopismo "Sekrety nauki" Nr 2 (5), http://wedzarnia.zielonyogrodek.pl/, http://www.ogrody.mentalmesh.pl/, http://www.eioba.pl/a/2vhv/chryzantema-symbol-slonca-i-cesarza
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz